Poniższe kazania zostały przeniesione do archiwum, w związku z czym pliki audio nie są już dostępne na stronie internetowej. Można je jednak zamówić na płycie CD pod adresem nagrania@betel.kz.pl lub pod numerami telefonów 508-451-691 i 660 702 353.

Poniższe kazania zostały przeniesione do archiwum, w związku z czym pliki audio nie są już dostępne na stronie internetowej. Można je jednak zamówić na płycie CD pod adresem nagrania@betel.kz.pl lub pod numerami telefonów 508-451-691 i 660 702 353.
Życie nasze niesie ze sobą całe spektrum powodów do troski. Być może wielu z nas nadal się z tym zmaga... Dlaczego codzienne troski nas przygniatają i próbują nas opanować? Troska w świetle Bożego Słowa jest grzechem nieposłuszeństwa wobec Boga. Powinniśmy patrzeć na obietnice a nie na okoliczności i wszelkie troski składać na Pana, ufając Bogi, że On ma najlepsze rozwiązanie.
Wypełnienie Bożej woli w naszym życiu powinno stać się priorytetem każdego chrześcijanina, ponieważ tylko w ten sposób możemy osiągnąć pełnię szczęścia. Bóg mówi do nas przez Słowo Boże, dając nam obietnice. Chociaż może są one teraz niewidoczne w naszym życiu, możemy je oglądać oczami wiary, nie patrząc na przeciwności. Wyczekiwać ufając, że w odpowiednim czasie się wypełnią. Bóg ma dla każdego z nas doskonały plan. To od Niego pochodzą pragnienia. Mając relacje z Ojcem, dajmy się Jemu prowadzić, a On urzeczywistni nasze marzenia według Jego woli.
Słowo Boże mówi nam o różnych źródłach mocy Bożej. Jedną z nich jest EWANGELIA, która przekonuje każdego grzesznika o potrzebie ratunku. Natomiast KRZYŻ poświadcza, że nasze grzechy zostały przebaczone. Moc DUCHA ŚWIĘTEGO działa w nas, by życie nasze ulegało przemianie, aby nasz charakter upodabniał się na wzór Chrystusa. W autorytecie IMIENIA JEZUS mamy prawo związywania demonów i rozwiązywania Bożego Błogosławieństwa.
We wspólnocie doznajemy przemiany charakteru. Kiedy się nawracamy, nasz charakter, stara natura nie zmieniają się automatycznie, musimy pracować i dołożyć starań, aby ją przemienić. Aby to było możliwe, potrzebujemy usługujących, którzy pomogą nam wzrastać duchowo i kształtować naturę Chrystusa oraz społeczności, aby wychowywała. Ponadto we wspólnocie poznajemy bardzo często Bożą wolę, dowiadujemy się, jaka ona jest.
Królestwo Boże to potężne objawienie Boże we wszystkich Jego dziełach. Fundamentem objawienia jest manifestacja mocy Bożej, natomiast drzwiami do Królestwa Bożego jest opamiętanie i nasza wiara. Znakami przybliżenia się Królestwa Bożego jest doświadczanie uzdrowienia, uwolnienia i zbawienia. Słowo Boże mówi, abyśmy najpierw szukali Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, pokoju oraz radości w Duchu Świętym, a wszystko inne będzie nam dodane.
Społeczność jest niezwykłym darem, w niej spływa na jej uczestników Boże błogosławieństwo i namaszczenie. Nie omijajmy więc wspólnych zgromadzeń, a raczej dążmy do tego, by być w ciele społeczności. Zabezpiecza ona bowiem przed upadkiem i grzechem, a także osłania przed atakami diabła. Niech Bóg nas zachowa, abyśmy kiedykolwiek mieli być odłączeni ze wspólnoty.
Większość ludzi uważa się za chrześcijan, za ludzi wierzących, ponieważ chodzą do kościoła. Uważają, że to, co czynią, nie jest złe i Bóg potraktuje ich łaskawie. Nic bardziej mylnego. Słowo Boże pokazuje nam nasze życie w świetle Bożych prawd. Bóg jest światłością, jest czysty i święty, dlatego nic, co jest nieczyste, nie może stanąć przed Bogiem.
W życiu człowieka musi nastąpić przebudzenie, czyli uświadomienie sobie grzechów przed Panem. Gdy mówimy, że znamy Boga, a nie postępujemy zgodnie z Jego oczekiwaniami, jesteśmy kłamcami. To nasz styl życia, nasza postawa świadczą o tym, czy w naszych sercach mieszka Jezus. Aby poznać prawdę, należy zweryfikować swoje życie w lustrze Bożego Słowa.
W modlitwie "Ojcze nasz" słowo "nasz" sugeruje, że Bóg nie jest tylko moim Bogiem, ale Bogiem wspólnoty, społeczności, kościoła (eklezji). To pociecha dla nas, ponieważ nie jesteśmy sami ani osamotnieni, jesteśmy częścią wspólnoty. Nierozsądnie postępuje ten, kto unika społeczności, narażony jest bowiem na atak diabła.
Bóg wybrał Izrael jako swego pierworodnego syna i połączył go nierozerwalnie z Mesjaszem. Jako poganie zostaliśmy dołączeni do ludu Bożego.
Losy narodu polskiego są powiązane z Izraelem poprzez Boże obietnice. Studiując Słowo Boże widzimy jak drogi, przez które przechodził naród izraelski są równoległe do życia Chrystusa. Naszym obowiązkiem jest stanąć gorliwie w modlitwie za narodem izraelskim jak za Chrystusem, aby Bóg poprzez Izrael mógł błogosławić wszystkie narody.
Boga nikt nigdy nie widział. Jeśli w swoim umyśle masz Jego wyobrażenie, uważaj, aby nie było to wyobrażenie bałwochwalcze, zwodnicze. Bóg jest duchem, a ducha nie można sobie wyobrazić. Możemy natomiast poznać naturę Boga.
Nasz Ojciec jest święty, nie grzeszy i nie toleruje grzechu. Oczekuje od nas świętości, dążenia do niej, a także prowadzenia uświęconego życia. Drugą cechą Boga jest sprawiedliwość, Bóg - jako sprawiedliwy, osądzi każdą niesprawiedliwość.
Żyjąc w czasach ostatecznych powinniśmy dobrze wykorzystywać swój czas dla Pana. Czyniąc Słowo Boże murem od tego, co nas otacza, obwarowując swoje życie twierdzą od tego, co pospolite.
Pomimo problemów życia codziennego stańmy w twierdzy przed Panem, patrząc na życie oczami Boga w oparciu o Jego słowo. Używając wiary nie tylko ustami, ale naszą postawą.
Z pewnością kosztuje to czas, trud i nasze poświęcenie, ale musimy mieć wpływ na nasze otoczenie, aby w dobrobycie wróg nie wykorzystał tego, co nie było przez nas wykonane. Nie możemy pójść na kompromis z władcą tego świata, dlatego szczerze szukajmy Boga i stawiajmy na to, co duchowe!
W modlitwie "Ojcze nasz" zwracamy się do Boga jak do swojego Ojca. Jezus, ucząc tej modlitwy uczniów, oczekiwał, że pierwsze słowo, jakie wypowiedzą, to "Ojcze". Dzisiaj chrześcijanie też mają się tak modlić.
Czy Bóg jest już twoim Ojcem, czy poznałeś Tego, który jest miłością? Czy możesz powiedzieć: byłem sierotą, teraz Ojca mam?
Przylgnij do Boga, przytul się do Niego. On, jako najlepszy Ojciec, ma wiele współczucia i serdeczności dla ciebie.
Oczekując ponownego przyjścia Zbawiciela powinniśmy nieustannie trwać w postach i modlitwach. Aby odbierać wolę Pana dla naszego życia, musimy trwać nieprzerwanie w relacji z naszym Ojcem. Nasz czas i poświęcenie to cena, którą musimy płacić, aby osiągnąć zbawienie i życie wieczne.
Zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo samego Boga. Grzech spowodował, że została zakłócona i przerwana nasza relacja z Nim. Kiedy dusza człowieka woła do Boga i odwraca się od grzechu pokutując, wtedy poddaje się Bogu, i On sam zmienia jej sposób myślenia i postępowania.
Czas uświęcenia to czas oddzielenia dla samego Boga.
Aby prowadzić zwycięskie życie, musimy zaprzeć się samego siebie, niosąc swój krzyż codziennie, naśladując Jezusa.
Jezus Chrystus jest błogosławioną nadzieją, którą dał Bóg; nadzieją chwały, która jest kotwicą dla naszej duszy. Jezus przyszedł dać nam życie i to życie w obfitości. Kto Go spożywa, żyć będzie dzięki Niemu - to jest największa nadzieja, która powoduje, że nasze serca porywane są wzwyż, to wielki Boży dar. Jako ludzie grzeszymy, Bóg nie odrzuca nas tylko z powodu Jezusa, Jego krew bowiem oczyszcza nas i obmywa tak, że stajemy się bielsi niż śnieg.
Nasze życie to ciągłe wspinanie na wysokości i schodzenie w dół. Nieustannie przechodzimy różne zachwiania. Bez Ducha Świętego nie jesteśmy w stanie przejść przez życiowe burze.
Prośmy Pana o napełnienie mocą Ducha Świętego, który dokona zmian w naszym życiu. Miłość Boża niech zalewa nasze życie i wypływa na innych ludzi.
Kościół powinien być pełen mocy Ducha Świętego, zawsze gotowy na przyjście Pana.
Modlitwa Ojcze nasz to modlitwa wszystkich modlitw. Jezus uczył jej swoich uczniów. Modlitwa ta jest wzorcem, jak mamy się modlić. Skoro Jezus uczył jej swoich uczniów, my również możemy się uczyć. Nasze modlitwy powinny być konkretne i krótkie, ponieważ nie od długości modlitwy zależy jej wysłuchanie. Bóg wie, czego potrzebujemy, jeszcze zanim Go o to poprosimy. Zatem modlitwy prośby powinny być krótkie i szczere.
Czy nasze chrześcijańskie życie przypomina życie apostołów? Czy każdego dnia poddajemy się mocy Ducha Świętego, abyśmy byli użytecznymi do ratowania ludzi dla Chrystusa?
Słowo Boże zachęca nas, abyśmy codziennie "zatapiali się" w obecności Ducha Świętego. Prośmy Pana, abyśmy stali się przygotowanymi, czystymi naczyniami i za zamkniętymi drzwiami naszej komory oczekiwali, aby Duch Święty mógł działać w naszym życiu, tak jak w czasach, kiedy Jezus przebywał na ziemi.
Modlitwa dla chrześcijan jest jak oddech, bez niej nie da się żyć. Całe niebo pragnie, abyśmy się modlili. Jezus i Duch Święty są zaangażowani w naszą modlitwę, w wysłuchiwanie i odpowiadanie na nie.
Bóg zachęca swoje dzieci do modlitw w bezpośredni sposób, a także poprzez obłok świadków, przez przykład ludzi, których modlitw wysłuchał. Nasz Ojciec jest godny zaufania, odpowiada na nasze modlitwy, a to oznacza, że jest Bogiem żyjącym, wszechmogącym, dlatego módl się droga siostro, drogi bracie.
Jak każdy przedmiot na ziemi potrzebuje instrukcji obsługi do właściwego użytkowania, tak i my chrześcijanie, potrzebujemy Słowa Bożego, abyśmy wiedzieli, jak żyć, aby nasze życie mogło podobać się Bogu.
Słowo Boże jest niezmienne, ciągle aktualne, żywe i skuteczne. Pismo Święte przez Boga jest natchnione, pożyteczne do nauki i wykrywania błędów. Poprzez stronice Biblii Bóg pragnie mówić do nas każdego dnia. Dlatego nastawmy się na słuchanie i wykonywanie tego, czego oczekuje od nas nasz Ojciec.
Bóg działa w naszym życiu przez wiarę. To przez nią przyjmujemy wszystkie błogosławieństwa niebios.